Wyszukiwarka
Liczba elementów: 47
Pszczyna
Miasto nad Pszczynką ukształtowało się w sąsiedztwie zamku książęcego. Prawa miejskie otrzymała Pszczyna prawdopodobnie z rąk księcia raciborskiego Władysława w XIII wieku. Dokument nie zachował się jednak do naszych czasów. Dysponujemy jedynie aktem z 1498 roku, w którym książę cieszyński Kazimierz II odnawiał Pszczynie prawa miejskie. Rynek ma kształt prostokąta. Zdobi go odrestaurowana studzienka z drewnianym daszkiem. Od niedawna na jego skraju ustawiono odlaną z metalu ławeczkę z figurą księżnej Daisy – żony księcia pszczyńskiego Jana Henryka XV Hochberga von Pless. Daisy, czyli Maria Teresa Oliwia Cornwallis-West wywodziła się z angielskiej arystokracji, słynęła z urody i stylu. W północno-zachodniej pierzei rynku stoi ratusz miejski i kościół ewangelicki. Obydwie budowle przylegają do siebie. Ratusz wzniesiono w XVII wieku w stylu barokowym. Później był wielokrotnie przebudowywany, w końcu, w latach 30. ubiegłego wieku, uzyskał formę neobarokową. Podobnie neobarokowy jest kościół ewangelicki. Za budynkiem ratusza, ale już przy ul. Piwowarskiej, stoi kościół katolicki. Kamienice w rynku pochodzą głównie z XVIII i XIX wieku. „Frykówka” wyróżnia się spośród okolicznych swą barokową formą. Wzniesiono ją w połowie XVIII wieku i przez długie lata mieściła winiarnię „U Frikego”. Ulice wychodzą z rynku pod kątem prostym. Jedynie od strony zachodniej rynek otwiera się na zamek, wzdłuż którego biegnie jedna ulica. Kiedyś mury miejskie oplatały miasto bardzo ciasno. Pozostałością po nich jest biegnąca po okręgu (według niektórych ośmiokątna) ulica Warowna.
Skoczów
Według jednej z legend, dawno, dawno temu do skoczowskiej praosady przybyła kobieta, by sprzedać trochę jajek. Mieszkańcy jednak ją przegnali. Ta przeklęła gród, który po chwili... zapadł się pod ziemię. A nowy musiał powstać „o skocz” od starego. W takich okolicznościach miał powstać Skoczów. Jak to z legendami bywa i w tej jest odrobina prawdy. We wczesnym średniowieczu, 2,5 km od dzisiejszego centrum miasta, istniał w Międzyświeciu gród plemienia słowiańskiego Gołęszyców. Było to typowe, otoczone wałem grodzisko. Zostało zniszczone najpewniej w IX wieku. Następna osada powstała „o skocz”, też nad Wisłą i Bładnicą. I to jest współczesny Skoczów. Pierwsza wzmianka o średniowiecznym Skoczowie pochodzi z XIV wieku i dotyczy warowni zbudowanej przez księcia cieszyńskiego Kazimierza I. Razem z tradycją o XII-wiecznym pochodzeniu kościoła św. św. Apostołów Piotra i Pawła może to świadczyć o wcześniejszym istnieniu w tym miejscu kościoła i zamku niż samego miasta. Skoczów leżał w tych czasach na ważnym trakcie handlowym. Prowadził on z Krakowa i przecinał miasto drogą Zamkową (dziś ulica Bielska), rynkiem i ulicą Cieszyńską. Średniowieczny układ urbanistyczny - typową szachownicę - najlepiej widać z lotu ptaka. Rynek jest prawie kwadratowy. Z jego narożników wychodzą po dwie ulice, przecinające się pod kątem prostym. Prostokątny kształt parceli przy rynku wymuszał budowę wąskich kamienic, które od strony fasady mieściły sklepy czy zakłady rzemieślnicze. Większość kamieniczek pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku, jednak ich secesyjny wygląd to wynik odbudowy po pożarze z 1910 roku. Najpiękniejsze przykłady secesji znajdziemy we wschodniej pierzei rynku. Pod koniec XVIII wieku rynek zyskał na znaczeniu, dzięki wystawieniu ratusza. To zgrabny, barokowy budynek, stojący w południowo-zachodniej pierzei rynku. Ma dwa piętra. Nad wejściem umieszczono balkonik. Smukłą wieżę zwieńczono rokokowym hełmem z latarnią. Po obu stronach balkonu wmurowano herby: Skoczowa i arcyksięcia sasko-cieszyńskiego. Na wieży umieszczono obraz św. Jana Sarkandra. Do ratusza tuli się niewielka piętrowa kamieniczka – miejsce urodzenia tego męczennika. Na środku rynku – symbol miasta: fontanna z rzeźbą Jonasza lub Trytona. To dzieło skoczowskiego rzeźbiarza z XVIII wieku – Wacława Donaya. Fontanna zastąpiła studnię, funkcjonującą na tym miejscu przez stulecia.
Strumień
Prawa miejskie otrzymał Strumień na przełomie XV i XVI wieku za sprawą starań Mikołaja Brodeckiego, marszałka dworu księcia cieszyńskiego. Właścicielem Strumienia został on w 1482 roku, zaś już w 1498 utworzono tutaj parafię, a pięć lat później król Władysław II potwierdził prawa miejskie. Miasto ukształtowało się na lewym brzegu Wisły, na terenach podmokłych, często zalewanych. W ciągu kilku wieków istnienia osada była wielokrotnie niszczona przez powodzie, pożary i inne kataklizmy. Strumień nigdy nie rozwinął się w duży ośrodek miejski. Zawsze zachowywał charakter miejsko-wiejski. Głównym zajęciem mieszczan była gospodarka rybacka, rzemiosło i hodowla. Dlatego centrum Strumienia posiada typowy układ urbanistyczny małego miasteczka. Rynek jest kwadratowy. Do końca XVIII wieku jego zabudowa była drewniana – dopiero po pożarze z 1793 roku część budynków odbudowano jako murowane. Najcenniejszym zabytkiem Strumienia jest późnobarokowy ratusz, którego najstarsze fragmenty pochodzą z 1628 roku. Znajduje się on w zachodniej pierzei rynku, w linii zabudowy. Pierwotnie był jednokondygnacyjny. Druga kondygnacja i wieża są wynikiem późniejszych modernizacji. Nadająca budynkowi smukłości wieża została zwieńczona cebulastym hełmem z latarnią i iglicą. W piwnicach i w sieni ratusza oglądać można sklepienia kolebkowe z lunetami. W 2011 roku pomieszczenia piwniczne zrewitalizowano, tworząc Galerię „Pod Ratuszem”. Wystawiają tam zarówno artyści polscy, jak i zagraniczni. Rynek i uliczki przyrynkowe zabudowane są wieloma kamieniczkami, wpisanymi do rejestru zabytków. Szczególnie warte uwagi są domy po wschodniej stronie rynku. To jednopiętrowe kamienice z charakterystycznymi, mansardowymi dachami. Obecny kształt uzyskały przeważnie w XIX wieku, ale ich początki sięgają nawet wieku XVII. Dużo zabytkowych domów stoi także przy ulicy ks. Londzina.