Wyszukiwarka
Liczba elementów: 312
Obecność żubrów na ziemi pszczyńskiej sięga roku 1865, kiedy książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg za 20 jeleni otrzymał od cara Aleksandra II 4 żubry. Po I wojnie światowej, kiedy białowieskie stado żubrów było wytępione, dzięki żubrom pszczyńskim zdołano je odbudować. Hodowla żubrów pszczyńskich odbywa się w rezerwacie „Żubrowisko” w Jankowicach, natomiast na terenie parku pszczyńskiego urządzono Pokazową Zagrodę Żubrów, w skład której wchodzą dwie zagrody, których łączna powierzchnia wynosi ok. 10 ha. Towarzyszą im paśniki, obiekt kwarantannowy oraz magazyny karmy. Zwierzęta oglądać można z widokowego pomostu (osoby niepełnosprawne mogą na niego wyjechać windą). Obok żubrów znajdziemy tutaj również innych przedstawicieli świata zwierzęcego. Na terenie Zagrody mieszkają jelenie, sarny, daniele, muflony, a także kaczki krzyżówki, kazarki rdzawe, łabędzie, bernikle, gęsi łabędzionose oraz dumnie przechadzające się pawie. Zwiedzanie ułatwia ścieżka edukacyjna oraz ekspozycja prezentująca świat zwierzęcy i roślinny ziemi pszczyńskiej. W interesujący i przystępny sposób ze zwyczajami żubrów oraz ich historią w Pszczynie zaznajamia trójwymiarowy film. Salę kinową można wykorzystać także dla celów seminariów, szkoleń czy spotkań biznesowych. W sąsiedztwie obiektu znajduje się restauracja. Żubr jest zwierzęciem roślinożernym - zjada przede wszystkim rośliny zielne i trawy, zaś zimą i wiosną także korę i pędy niektórych drzew i krzewów oraz żołędzie i kasztany. Większość czasu w dzień żubr spędza właśnie na jedzeniu - warto wiedzieć, że dorosły osobnik konsumuje od 40 do 60 kg pożywienia na dobę. Żubr był kiedyś zagrożony wyginięciem. Jego populacja spadała od średniowiecza w miarę wyrębu lasów i polowań. Pod koniec XVIII wieku gatunek ten występował tylko w Puszczy Białowieskiej i na Kaukazie. Ochronę gatunku podejmowali polscy królowie i carowie rosyjscy, jednak w okresie międzywojennym były na świecie już tylko 54 żubry. Wszystkie żyjące dziś egzemplarze tego pięknego gatunku są potomkami 12 zwierząt, z których odtworzono obecną populację. W ostatnich latach na całym świecie żyło około 4200 osobników, z czego jedna trzecia przebywała w zamkniętych hodowlach. W Polsce jest ok. 1200 przedstawicieli tego gatunku - połowa w Puszczy Białowieskiej.
Wycieczki: Ustroń
Jeśli wypoczywamy w Ustroniu, a niekoniecznie chcemy zdobywać okoliczne szczyty Beskidu Śląskiego, okazję do niedługich spacerów stwarzają bulwary wiślane. Ciągną się one przez kilka kilometrów wzdłuż największej z polskich rzek, w rejonie Ustronia będącej jeszcze szumiącym, górskim potokiem. Część ustrońskiej promenady jest wyasfaltowana, choć jej fragment przechodzi także w urokliwą, kamienistą dróżkę. Malownicze otoczenie przyciąga tu rodziny z dziećmi, a także amatorów „nordic walking”. Bulwary są oświetlone, dlatego też nadają się świetnie także na przechadzki wieczorne. Miejsce tętni życiem również zimą, za sprawą m.in. Ustrońskiej Szkoły Narciarstwa Biegowego. Podczas śnieżnych zim biegać na nartach można także i tutaj. Nad przepływającą przez miejscowość Wisłą wytyczono wzdłuż bulwarów 6 km tras; przygotowywane są ratrakiem. Są one przeznaczone zarówno dla narciarzy biegających stylem klasycznym, jak i wolnym. W sezonie zimowym odbywa się na nich wiele imprez związanych z nartami biegowymi. Atutem tutejszych tras jest to, że można biegać tu w zimowe wieczory przy świetle lamp. Doskonałym punktem startu jest parking obok stacji benzynowej w Ustroniu Brzegach, gdzie rozpoczynają się dwie pętle narciarskie. Z częścią nadwiślańskiej promenady, położoną w rejonie centrum miasta, sąsiaduje(wkomponowany w zieleń Parku Kuracyjnego) ustroński Amfiteatr. Jest on jednym z nielicznych w Polsce obiektów tego typu, posiadających zadaszoną scenę oraz widownię mieszczącą ok. 2100 osób. Obok znajduje się komfortowo wyposażone zaplecze gastronomiczne i sanitarne oraz parking dla samochodów osobowych i autokarów. Latem natrafimy tu na szeroki wachlarz imprez kulturalnych i rozrywkowych, które od lat kojarzone są przez bywalców Ustronia z atmosferą letniska.
Rejon masywu Wielkiej Rycerzowej, stanowiący część tzw. Worka Raczańskiego, to (zdaniem wielu) jedna z najładniejszych części Beskidu Żywieckiego. Pokryta gęstymi lasami, dwuwierzchołkowa góra z obszerną polaną wznosi się o 500 m ponad okolicznymi dolinami. Wielka Rycerzowa leży zarazem w głównym grzbiecie Karpat, stanowiącym wododział zlewisk Morza Bałtyckiego i Czarnego oraz grzbiet graniczny Polski i Słowacji. Ku północy od Rycerzowej odchodzą dwa malownicze, boczne grzbiety. W wybitniejszym z nich leży interesujący i widokowy, wyniosły szczyt Muńcuł (1165 m). Widok z hali na Rycerzowej obejmuje sporą część Beskidu Żywieckiego (oryginalnie prezentują się stąd Pilsko i Babia Góra) oraz Śląskiego. Przy dobrej pogodzie widać stąd także Tatry oraz charakterystyczne, postrzępione szczyty niedalekiej Małej Fatry na Słowacji. „Bacówka na Rycerzowej” to sympatyczne schronisko, otwarte w 1975 roku. Posiada 33 miejsca noclegowe, można też tutaj rozbić namiot. Najdogodniejsze szlaki podejściowe w masyw Wielkiej Rycerzowej prowadzą z miejscowości Soblówka (nieco atrakcyjniejsza trasa, znakowana kolorem żółtym oraz wygodniejsza, szczególnie zimą, trasa znakowana kolorem czarnym; każdy z wariantów podejścia zajmuje niespełna 2 g.) Dłuższe są, trwające ok. 4 g., podejścia od północy: ze stacji kolejowej Rycerka (szlak czerwony) oraz z miejscowości Ujsoły przez Muńcuł (szlak zielony, miejscami dość trudny). Z Rycerzowej wędrować możemy również głównym grzbietem na zachód, w stronę masywu Wielkiej Raczy (szlak czerwony; 4,5 – 5 g.) albo w przeciwnym kierunku: wyznakowanym wzdłuż granicy słowackim szlakiem niebieskim udać się na wielogodzinną wędrówkę w masyw góry Oszus. Interesujące są także wycieczki na stronę słowacką. Nieco dłuższa trasa, na którą trzeba poświęcić praktycznie cały dzień, to wyprawa do miejscowości Vychylovka, gdzie znajduje się skansen architektury ludowej oraz kolejka wąskotorowa.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Jak wskazują badania, w miejscu obecnego zamku już co najmniej od połowy XV w. istniała warownia. Tutejsze tereny, z kilkoma zamkami, należące przez pewien czas do książąt oświęcimskich, stanowiły bazę dla rycerzy-rabusiów, którzy (popierani przez tutejszych książąt) dokonywali łupieżczych wypadów przeciw Małopolsce. Stało się to przyczyną konfliktu z królem Polski, Kazimierzem Jagiellończykiem, oraz starć zbrojnych. Gdy tereny te dostały się we władanie Komorowskich herbu Korczak, ich polityczne lawirowanie pomiędzy Polską a Węgrami również stwarzało dla kraju zagrożenie, co stało się przyczyną podjętej przez Kazimierza Jagiellończyka w 1477 r. zbrojnej akcji, w wyniku której tutejszy zamek został zburzony. Kolejną budowlę wzniósł tu Jan Komorowski, na przełomie XV i XVI w. Zamek ten, obok dwóch budynków mieszkalnych posiadał bramę warowną oraz dwie narożne baszty. Połowa XVI w. przyniosła rozbudowę zamku przez Jana Spytka i Krzysztofa Komorowskiego, w wyniku której powstała typowa, renesansowa rezydencja z arkadowych dziedzińcem, wzorowanym na wawelskim. Przez pewien czas rezydencja należała do znanego awanturnika i hulaki, Mikołaja Komorowskiego, który prowadząc kosztowne wojny z sąsiadami coraz bardziej się zadłużał, więc zaczął produkcję fałszywych monet. W 1623 r. zamek mocno zniszczony został przez najazd braci Rylskich, wierzycieli Komorowskiego. W 1624 rezydencję zakupiła żona Zygmunta III Wazy, królowa Konstancja, remontując oraz podwyższając budowlę. Pół wieku później nabyta została z kolei przez hrabiów Wielopolskich, którzy dokonali dalszej rozbudowy w stylu barokowym (w początkach XVIII w.). Rok 1838 przyniósł zakup tych dóbr przez Habsburgów. Kolejne przebudowy doprowadziły do nadania rezydencji stylu neogotyckiego, niemniej jednak zachowała się gotycka wieża oraz renesansowy dziedziniec. Od 2005 r. zamek jest siedzibą Muzeum Miejskiego, którego tradycje sięgają lat międzywojennych.
Historia miasta sięga ostatnich dziesięcioleci XIII w. Założenie powstało na wzgórzu mającym kształt nieregularnego owalu. Układ urbanistyczny jest typowy dla średniowiecznych miast Śląska lokowanych na prawie magdeburskim. Pośrodku znajduje się rynek, z którego narożników wybiegają prostopadłe wobec siebie uliczki. Pierwotna zabudowa, poza zamkiem i kościołem, była drewniana. Nie dotrwała do naszych czasów na skutek pożarów, które trawiły miasto w 1659 oraz 1664 roku. Niszczyły one również zabudowę w pierwszej połowie XIX w. Mury obronne, z kamienia łamanego, z trzema bramami oraz basztami, wzniesione zostały w pierwszej połowie XIV w. W wieku XVI miejskie fortyfikacje zostały rozbudowane poprzez wzniesienie drugiej linii murów - zewnętrznych. Podobnie jak w przypadku wielu innych miast, częściowa rozbiórka obwarowań miała miejsce w drugiej połowie wieku XVIII. Stare Miasto stanowiło centrum gospodarcze i kulturalne Bielska do wieku XIX, gdy życie miejskie stopniowo przenosiło się na rozwijające się wówczas Dolne Przedmieście. W latach PRL najstarsza część miasta popadała w coraz większe zaniedbanie, a rynek, podobnie jak w wielu innych tego rodzaju przypadkach, przekształcono w skwer. Dawną świetność przywracać zaczęto temu miejscu w 2003 roku. W ramach rewitalizacji zrekonstruowano podcienia kamienic, przywrócono figurę św. Jana Nepomucena, a także odsłonięto pozostałości studni. Stare Miasto z powrotem zaczęło pełnić funkcję kulturalnego centrum Bielska, ciesząc się popularnością zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów.
W latach 20-tych XX w. w odległej o kilkadziesiąt kilometrów, leżącej w Czechosłowacji Ostrawie, powstało lotnisko komunikacyjne. Stało się swego rodzaju impulsem dla Polaków, którzy zaczęli myśleć o własnym tego typu obiekcie. Akcję promocyjną budowy lotniska pod Bielskiem zaczęła prowadzić istniejąca ówcześnie Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Prace przygotowawcze ruszyły w 1933 r. Niebawem powstał hangar oraz budynek portu lotniczego. Ukończone w 1935 r. lotnisko uzyskało rok później wszelkie niezbędne licencje. Równocześnie otwarto tutaj Szkołę Lotniczą Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej im. Marszałka J. Piłsudskiego. Szkoła ta, będąca pierwszym tego typu ośrodkiem w Polsce, do wybuchu II wojny wykształciła wielu znakomitych pilotów lotnictwa wojskowego i cywilnego. Najsłynniejszym jej absolwentem był kpt. pil. Eugeniusz „Dziubek” Horbaczewski, jeden z czołowych polskich asów myśliwskich. Odniósł on kilkanaście zwycięstw powietrznych, odznaczony był m.in. Złotym i Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Horbaczewski zginął podczas bitwy powietrznej nad Francją w sierpniu 1944 r. Również wielu innych absolwentów szkoły brało udział w walkach lotniczych w czasie II wojny. Samo tutejsze lotnisko odegrało rolę w działaniach wojennych na początku września 1939 roku. Do Aleksandrowic przybyły wówczas cztery samoloty myśliwskie należące do II Pułku Lotniczego w Krakowie. Pierwszego dnia wojny polskim pilotom udało się zestrzelić trzy samoloty hitlerowskie. Niebawem, 5 września, nasi lotnicy otrzymali rozkaz przelotu za Wisłę w rejon Sandomierza. Wówczas w okolicach Opatowa grupę nieuzbrojonych samolotów szkolnych zaatakowały myśliwce niemieckie. Kierownik tamtejszej szkoły, kpt. pil. Kułakowski, zdołał odciągnąć hitlerowców od samolotów pilotowanych przez swoich uczniów, jednak sam poniósł śmierć w nierównej walce. Po wojnie podtrzymywano tradycje lotnictwa sportowego, powołując w 1946 r. Instytut Szybownictwa w Bielsku-Białej. Zlokalizowane w sąsiedztwie zakłady lotnicze specjalizowały się w produkcji znanych na całym świecie szybowców. W latach 90-tych polityka gospodarcza doprowadziła te zakłady do ogłoszenia upadłości.
Historia 4 Pułku Strzelców Podhalańskich związana jest jeszcze z oddziałami, które pod różnymi nazwami formowane były u schyłku I wojny we Włoszech i we Francji. Powstał wówczas m.in. 19 Pułk Strzelców Polskich, który po przybyciu do Polski przemianowany został na 19 Pułk Strzelców Pieszych. 1 września 1919 r. oddział zmienił nazwę na 143 Pułk Strzelców Kresowych, a 1 marca 1920 - ostatecznie na 4 Pułk Strzelców Podhalańskich. W 1919 r. pułk brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej, a następnie w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920, uczestnicząc m.in. w bitwach pod Szelechowem, Wołkowińcem-Barem, Indurą oraz Obuchowem. Od listopada 1920 roku stacjonował on w Cieszynie. W 1924 mieszkańcy powiatu cieszyńskiego uroczyście wręczyli pułkowi ufundowany przez siebie sztandar. Święto jednostki obchodzone było 26 września, w rocznicę bitwy pod Obuchowem. W 1925 roku ekipa cieszyńskich strzelców zdobyła I miejsce w zawodach strzeleckich o mistrzostwo Dowództwa Okręgu Korpusu V w Krakowie oraz mistrzostwo Wojska Polskiego na zawodach w starym Samborze. Podczas kampanii obronnej 1939 roku pułk walczył w składzie 21 Dywizji Piechoty Górskiej. Po ciężkich walkach w rejonie Cieszyna i Bielska, a następnie Kalwarii Zebrzydowskiej oraz Bochni, żołnierze pułku znaleźli się nad Sanem, gdzie bronili w dniach 10 i 11 września linii rzeki w rejonie Leżajska i Krzeszowa, wkrótce wycofując się na południowy wschód, na teren województwa lwowskiego. Pułk, który w połowie września walczył pod Duchowem oraz w rejonie Dzikowa Nowego, został wówczas częściowo rozbity. Formalnie przestał istnieć 16 września. Część żołnierzy dostała się do niewoli, część weszła w skład innych jednostek. 22 września blisko 100 żołnierzy zostało przez Niemców oraz ukraińskich nacjonalistów spalonych żywcem we wsi Urycz, co stanowiło jedną z okrutniejszych zbrodni popełnionych we wrześniu 1939. Muzeum zostało uroczyście otwarte 16 lutego 2008 roku. Przy placówce działa grupa rekonstrukcji historycznej, która przy różnych okazjach prezentuje umundurowanie i wyposażenie 4 PSP.
Górki Wielkie są (wbrew nazwie) niewielką miejscowością powiatu cieszyńskiego, położoną pomiędzy Skoczowem a Brenną. Dwór w Górkach Wielkich zbudowano w 1734 r. Przez dziesiątki lat zmieniał swoich właścicieli, aż do r. 1922, gdy zamieszkała w nim rodzina Kossaków – Tadeusz i Anna, a później również ich córka, Zofia Kossak, urodzona w r. 1889, zmarła w 1968. To właśnie w góreckim dworze powstały jej najsłynniejsze utwory poświęcone Śląskowi (m.in. „Nieznany kraj”, „Wielcy i mali”), dla dzieci i młodzieży („Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata”, „Topsy i Lupus”, „Bursztyny”), a przede wszystkim wielkie powieści historyczne (m.in. trylogia: „Krzyżowcy”, „Król trędowaty” i „Bez oręża”). W okresie międzywojennym dwór tętnił życiem artystycznym. Przyjeżdżali tu m.in. Jan Parandowski, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz czy Wojciech Kossak ze swoimi dziećmi (Jerzym Kossakiem, Marią Pawlikowską-Jasnorzewską i Magdaleną Samozwaniec). Niestety dwór nie przetrwał pożogi II wojny światowej. Spadkobiercy Zofii Kossak i jej męża, Zygmunta Szatkowskiego, postanowili przywrócić dworowi dawną świetność i pamięć o swoim znakomitym rodzie. W 2010 r., w odnowionej części budynku otwarto Centrum Kultury i Sztuki „Dwór Kossaków”. Znalazły się tu m.in. eksponaty związane z Zofią i jej sławną rodziną. Dzięki nowoczesnym multimediom można zobaczyć zdjęcia, fototapety czy wysłuchać głosu samej pisarki. Głównym zadaniem Centrum jest prowadzenie działalności edukacyjnej (np. warsztaty literackie, plastyczne, teatralne, wernisaże) oraz prezentacja zbiorów związanych z życiem i twórczością pisarki. Od kilku już lat Fundacja im. Zofii Kossak organizuje tu słynne już cykle imprez kulturalnych - tzw. „Artystyczne Lato u Kossaków” (plenery malarskie i rzeźbiarskie, koncerty, spektakle teatralne itp.). Warto zwrócić uwagę również na park otaczający zabytkowy dwór oraz na odrestaurowane zabudowania gospodarcze dawnego folwarku Kossaków. Nieopodal dworu, w dawnym domku ogrodnika (w którym Zofia spędziła ostatnie lata życia, od 1957 do 1968 r.) działa - utworzone jeszcze przez męża pisarki, Zygmunta Szatkowskiego - Muzeum Biograficzne im. Zofii Kossak.